1:0 dla zimy

Warszawa - Londyn


Naszym pierwszym przystankiem na trasie poszukiwania ciepła jest Londyn. Niestety, jest tu tylko odrobinę cieplej niż w Wawie. Póki co przywitaliśmy się z królową, sprawdziliśmy czas na Benie, zachwyciliśmy się parlamentem. Czekamy na pierwszy nocleg z couchsurfingu. Mamy nadzieję, że będzie fajnie.

1 komentarz:

  1. Chciałbym się kiedyś wybrać do Londynu - na razie pomimo zaproszeń nie udało nam się zmobilizować..

    OdpowiedzUsuń